Strony

wtorek, 27 marca 2012

Nowoczesna tradycja?

 Gotowana w rosole wołowina, podana z chrzanem. Klasyczne, ulubione danie obiadowe. Czas przygotowania poniżej 10 minut z czego najwięcej tracimy na cieniutkie pokrojenie mięsa. Mój pomysł - możliwy do zrealizowania dzięki zamrożonemu bulionowi. Znów bez przepisu. 

Na 1 osobę trzeba liczyć ok 10 dkg świeżej polędwicy wołowej. 
Rozgrzałam bulion wołowy tak że tylko lekko mrugał. Polędwicę pokroiłam w bardzo cienkie plasterki. Wrzuciłam do bulionu - gdzie wołowina naciągała ok 2 minut. W tym czasie na talerzach rozłożyłam rukolę i obrałam kawałek świeżego chrzanu. Mięso po 2 minutach wyłowiłam i rozłożyłam na sałacie delikatnie skrapiając bulionem. Na wierzch starłam chrzan, lekko oprószyłam pieprzem i solą i skropiłam octem balsamicznym. Bulion wypiliśmy z filiżanek. 
Było pysznie i prosto. Maksimum smaku przy minimalnym wysiłku. Polecam.




Awangarda Smaku

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)