Strony

poniedziałek, 2 lipca 2012

Samotne śniadanie


Bardzo rzadko jem sama śniadanie. Wychowałam się w domu pełnym ludzi, celebruję śniadania z moim K. a na wakacjach ucztujemy śniadaniowo z przyjaciółmi. Dlatego gdy mam sama zjeść śniadanie czuję się zagubiona. Szukam pocieszenia. W niedzielę w lodówce znalazłam takie.

1 brzoskwinia
2 platerki serka koziego z miodem
łyżeczka miodu eukaliptusowego
klika listków miety
różowy pieprz

Przepołowione brzoskwinie polane połową miodu zapiekłam 5 minut w gorącym piekarniku. W miejsce po pestce włozyłam serek, oprószyłam pieprzem, posypałam mięta i polałam midem. W termoobiegu papiekłam 3 minuty a potem ... no cóż po prostu zjadłam.
Sadzę ze będzie to idealna przystawka lub deser na lato:) lub śniadanie:)




5 komentarzy:

  1. Oby jak najmniej takich śniadań i innych posiłków :). Jak najmniej samotnych oczywiście ;)
    Bo śniadaniowy przepis świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Alucho - czasem sie zdarza -ale na szczęście niezbyt często i chyba dlatego tak bardzo to przeżywam:) (bo samotne śniadanie oznacza również ciemną noc samej w domu ):)
    A co do "przepisu" to rzeczywiście udany - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czasem się przydarza... ja natomiast jestem nauczona, przyzwyczajona do samotnych śniadań. I obiadów, kolacji.. strasznie rzadko jadam z kimś posiłek, a to spowodowane jest pracą rodziców. uwierz, nie jest to przyjemne, kiedy kolejny raz samotnie otwierasz lodówkę.

    ale mimo samotności przy stole, smakujesz same wspaniałości ;]
    i to sie nazywa podejście!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zestawienie smaków.

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety ja nie umiem jeśc śniadań, ale najbardziej lubię te na słodko z dobrą kawą i spienionym mlekiem:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)