Strony

niedziela, 1 maja 2011

Tyrajmisiu

Tak nazywamy znane wszystkim tiramisu. Uwielbaim smak kawy. Uwielbiam biszkopt. Uwielbiam delikatność kremu. Nawet dla mojego serofoba jest czymś wyjątkowym, pożądanym wręcz. Aż trudno uwierzyć, że coś tak znanego i prostego  może być aż tak pyszne.
To nie jest klasyczna wersja. Raczej coś w rodzaju tortu. Powstał na urodziny mojego K.. 
Biszkopt jest klasyczny. Natomiast krem to przepis mamy mojej włoskiej znajomej z moją modyfikacją alkoholową.




 




Tiramisu


Biszkopt
pieczemy go przynajmniej dzień wcześniej

4 jajka 
4 łyżki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej tortowej
łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego
szczypta soli

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Dno tortownicy o średnicy 22cm smarujemy olejem lub masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Z bokami nic nie robimy.
Przesiewamy mąki razem. Ubijamy białka ze szczyptą soli. Żółtka ubijamy z cukrem i wanilią na puszystą prawie białą masę. Łączymy z połową piany i mąką delikatnie mieszając łyżką. Dodajemy pozostałą pianę i przekładamy do tortownicy.  Pieczemy w piekarniku 20 minut lub dłużej do tzw suchego patyczka. Studzimy.


Tiramisu 
Ważne by przygotować je przynajmniej 12h przed podaniem.

biszkopt z 4 jajek 
2 opakowania serka mascarpone (500g)
5 żółtek
2 białka
100 g cukru pudru
łyżka ekstraktu z wanilii
75 ml whisky
25 ml likieru Baileys
200 ml espresso
2 łyżki kakao


Biszkopt kroimy na pół. Kawę mieszamy z likierem. Połową mieszanki kawowej nasączamy połówkę biszkoptu ułożonego dla naszej wygody na talerzu na którym będziemy podawać nasz deser.
Ubijamy białka z 1/3 cukru. W oddzielnej misce ubijamy żółtka do białości. Dodajemy mascarpone, wanilię i whiskey. Dodajemy pianę. (Na tym etapie wygląda to tak)

 
Mieszamy i mniej niż połowę wykładamy na nasączony biszkopt.

Nakrywamy drugą połówką i postępujemy podobnie. Nasączamy kawą i smarujemy pozostałym krem uwzględniając boki.
Wkładamy do lodówki na co najmniej 12h.
Tuż przed podaniem posypujemy kakao. 

Smacznego

1 komentarz:

  1. Boże Aguś ale ty to tu masz to wszystko piękne i pewnie dobre!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)