Strony

sobota, 4 czerwca 2011

Szybko, szybko .... czyli po raz kolejny makaron


Kiedy jestem głodna, a własciwie kiedy jesteśmy głodni a czasu mało jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest dla nas makaron. Dziś potrawa w której czas przygotowanie jest równy czasowi gotowania makaronu. Robi się go naprawdę szybko - zwłaszcza jesli gotujemy razem. Inspiracja pochodzi od Nigelli. Ale nie moglismy się zdecydować czy wybrać linguine z pieczarkami i tymiankiem  czy może ze śmietana i cytryną. Zrobiliśmy więc obie wersje.
Długo nie mogłam się przekonać do zjedzenia surowych pieczarek - ale są całkiem, całkiem.
Do dzieła.

Linguine z pieczarkami i tymiankiem
(2 porcje)

220 g makaronu linguine ale można użyć innego długiego
200 g kapeluszy pieczarek 
7 gałązek świeżego tymianku
2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
sól morska
świeżo zmielony pieprz
mały ząbek czosnku 
skórka i sok z połowy cytryny.
3 łyżki świeżo startego parmezanu - nie dodałam by uszanować uczucia mojego serofoba

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. W tym czasie obieramy pieczarki i kroimy je na plasterki. Wrzucamy do sporej miski, która potem nam wszystko pomieści. Dodajemy otarte z łodyżek listki tymianku, otartą skórkę  i sok z cytryny i ścieramy (lub wyciskamy) czosnek. Solimy i doprawiamy pieprzem polewajac wszystko oliwą. W tym czasie powinien byc juz gotowy makaron. Wrzucamy go do miski razem z serem. Mieszamy i zjadamy. Szybkie, lekkie i pyszne:). Czego można chcieć więcej.


Wersja nr 2

Linguine z pieczarkami i tymiankiem w cytrynowym sosie carbonara




220 g makaronu linguine ale można użyć innego długiego
200 g kapeluszy pieczarek 
7 gałązek świeżego tymianku
1 łyżka oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
sól morska
świeżo zmielony pieprz
mały ząbek czosnku 
skórka i sok z połowy cytryny.
1 żółtko (najlepiej ekologiczne)
75 ml śmietanki kremówki

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. W tym czasie obieramy pieczarki i kroimy je na plasterki. Wrzucamy do sporej miski, która potem nam wszystko pomieści. Dodajemy otarte z łodyżek listki tymianku, otartą skórkę  i sok z cytryny i ścieramy (lub wyciskamy) czosnek. Solimy i doprawiamy pieprzem polewajac wszystko oliwą. Żółtko ubijamy ze śmietanką. W tym czasie powinien byc juz gotowy makaron.  Odcedzony gorący makaron mieszamy szybko z sosem śmietankowym - dorzucamy resztę składników. Ważne by makaron był naprawdę gorący i by szybko wymieszać go ze śmietaną i żółtkiem wtedy otrzymamy danie naprawdę wyjątkowe- z cudownym aksamitnym aromatycznym sosem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)