Strony

sobota, 16 lipca 2011

Na wycieczkę.. najlepsza słodka bułeczka


Nie wiem jak u Was - ale jazda na rowerze wyzwala we mnie głód. Moja propozycja jest szybka i łatwa do przygotowania.(jeśli ktoś lubi piec:)) Zapakowane w pudełko pozwalają zaspokoić głód podczas rodzinnej rowerowej wycieczki, albo będą przyjemnością podwieczorkową. Wa każdym razie bardzo polecam. Przepisu używam już bardzo długo i nie pamiętam źródła - wiem że wprowadziłam sporo zmian do oryginału:) Więc właściwie jest mój:)
Zapraszam na słodkie bułeczki z serem. 
Polecam użycie zwykłego  najlepiej tłustego białego sera kupowanego na wagę. Lubię jego ziarnistą, rustykalną konsystencję - dlatego nie miksuję nadzienia tylko rozgniatam widelcem:)

Słodkie bułeczki z serem lub jeśli wolicie Drożdżówki z serem
(ok 16 szt - ale są niewielkie)

500 g mąki pszennej np. poznańskiej
150 g cukru
3/4 szklanki mleka
30 g świeżych drożdży
1 jajko
2 żółtka
120 g rozpuszczonego masła
1 łyżka ekstraktu (lub cukru) waniliowego
1/2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny
mąka do podsypywania stolnicy

Składniki nadzienia:

500 g białego sera takiego zwykłego
cukier (zależy od kwaśności sera)
ekstarkt lub cukier waniliowy do smaku
1 jajko
ewentualnie owoce np. truskawki

Mleko podgrzewamy z wanilią. Z łyżki mąki, drożdży,łyżeczki cukru i kilku łyżek mleka robimy zaczyn (czyli mieszamy wszystkie składniki razem. Po ok 20 minutach powinien być gotowy czyli lekko podrosnąć.
Mąkę mieszamy z cukrem i skórką dodajemy roztrzepane jajka, zaczyn i mleko a z całości wyrabiamy ciasto w sposób jaki nam odpowiada – ja robię to ręcznie:). Po ok 10 minutach powstanie gęste ale puszyste ciasto do którego dodajemy rozpuszczone, lekko ciepłe masło i jeszcze raz całość dalej porządnie wyrabiamy przez kilka minut. Potem miskę z ciastem przykrywamy folią i zostawiamy na ok 1h. W tym czasie możemy przygotować nadzienie - Czyli po prostu rozgniatamy wszystko widelcem słodząc do smaku. Jeśli ktoś woli bardziej aksamitną strukturę może użyć blendera.
Wyrośnięte ciasto odgazowujemy ale nie zagniatamy ponownie. Dzielimy na pół i każdą z części rozwałkowujemy na bardzo cienki (max 0,5 cm) podłużny prostokąt. Smarujemy go dosyć grubo – możemy posypać jeszcze dodatkowo rodzynkami, owocami lub czekoladą i wzdłuż dłuższego boku składamy do ok 2/3 i to samo z drugiej strony tak że powstanie nam bardzo wąski długi prostokąt. Kroimy go na paski ok 2,5 – 3 cm i układamy je na wyłożonej pergaminem blaszce. Jeśli chcemy możemy każdą raz przekręcić w połowie (o 180 stopni) tak by uformować muszkę.

Tak przygotowane bułeczki przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 20-30 minut. Tuż przed pieczeniem smarujemy mlekiem lub żółtkiem z mlekiem i pieczemy je w temperaturze 180°C przez około 20-30 minut.
Najsmaczniejsze lekko ciepłe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)