Ziemniak królem?
Tak zwyczajne, pospolite warzywo wyniesieone do godności królewskiej?
To żart?
Przecież ziemniak to ...ziemniak. Nie ma nad czym się zastanawiać. Idzie się do sklepu, lub na rynek kupuje kilo lub worek i się ma . Tani dodatek do obiadu. No ewentualnie jeszcze placki lub frytki się usmaży i do babci lub cioci na pyzy pójdzie. Kto by się nad nim zastanawiał i rozczulał.
:)
A może właśnie ja. Wychowana na ziemniakach. Sadziłam, siekałam z chwastów, zbierałam stonkę, wybiarałam takie śliczne małe pierwsze a potem zbierałam koszykami w czasie wykopków. Ziemniak to ziemniak. Kiedyś miałam nawet okres kiedy twierdziłam że ich nie lubię. :)
Potem gdy zamieszkałam w "mieście"zauważyłam dziwną rzecz. Ziemniaki dzieliły się na białe i żółte. Koniec.
A)A do czego te żółte ?
B)A co chce Pani zrobić?
A)Kopytka!
B)O to doskonałe będą.
A)A te białe ?
B) O też się nadadzą.
Takie dialogi na rynku to klasyka. I miałam ogromny problem. Bo nie wszystko wychodziło tak jak miało wyjść. Kluski się rozpadały a pure do kleju bywało podobne. A wiedziałam przecież że Babcia sadziła z 7 odmian. I jedne były na kluski, inne do rosołu a jeszcze inne na placki. Pamietam takie śliczne podłużne z różową skórką i wyraźnymi oczkami.
I gdzie one?
Na szczęscie coś się zmienia!
Promyczek nadziei pojawia się w ... marketach gdzie worki z ziemniakami są oznaczone typami i jeszcze nawet napisali do czego który typ pasuje. Na początku się ucieszyłam, potem zasmuciłam bo ziemniaki importowane były np z Francji.
Ale idzie ku lepszemu i Polscy producenci też zaczynają oznaczać swoje produkty. Aby się nie pogubić z bloga ChilliBite zaczerpnęłam ściągawkę.
Wyróżniamy trzy główne typy kulinarne ziemniaków oraz typy mieszane:
TYP A - sałatkowy
idealne do sałatek, smażonych ziemniaków i do zup
Te ziemniaki w zasadzie niczym specjalnym z zewnątrz się nie różnią, zazwyczaj są jasne lub żółte w środku. Co najważniejsze to, że mają niewiele skrobi, a ich miąższ po ugotowaniu pozostaje wilgotny, delikatny, zwięzły, dający się łatwo pokroić w kostkę, plastry, czy nierozpadającą się ósemkę.
przykładowe odmiany: Venezia, Bellinda, Colette, Belana, Regina
TYP AB - sałatkowy, raczej wszechstronnie użytkowy
przykładowe odmiany: Viviana, Vineta, Tarpan, Frezja, Agata
TYP B - ogólnoużytkowy
najczęściej spożywane jako dodatek do obiadu w towarzystwie mięs i sosów
Mogą mieć biały lub żółty miąższ, niektóre odmiany mają czerwoną skórkę. Mają nieco więcej skrobi, ich miąższ ziemniaków jest dość zwarty, dość delikatny, nieco mniej wilgotny, a pod widelcem lekko się rozgniata.
przykładowe odmiany: Colette, Nandina, Red Sonia, Bellarosa, Ewelina, Rosalind, Georgina, Red Fantasy, Jelly, Irga, Irys, Gala
TYP BC - wszechstronnie użytkowe, raczej mączyste
przykładowe odmiany: Augusta, Jurata, Elida, Ibis, Arkadia, Bryza, Janka, Fregata
TYP C - mączysty
doskonałe na pure, placki, frytki i do pieczenia w całości
Zawierają bardzo dużo skrobi, nawet woda po ich gotowaniu jest od niej mętna. Miąższ po ugotowaniu jest suchy, szorstki, rozsypujący się i wyraźnie mączysty. Używając tego typu ziemniaków do kopytek, pyz, knedli, czy placków, użyjesz mniej mąki, by ciasto stało się zwarte i plastyczne.
przykładowe odmiany: Honorata, Centa, Grot, Bzura, Ceza
Dzisiejszy wpis pokazuje nową stronę ziemniaka. Ziemniak jako danie wykwintne.
Proste i niezwykle pyszne.
Przepis przgotowałam na konkurs zorganizowany przez ChilliBite i Strawberries from Poland.
Do dania celowo użyłam tylko polskich składników.
Oczywiście można użyć np oliwy truflowej do polania zupy ale masło po smażeniu rydzów jest również baaardzo aromatyczne i pyszne.
Zupa krem z ziemniaków i borowików z rydzami
ok 600 g ziemniaków typu B - użyłam Irgi.
1 mała marchewka
pół średniego selera
1 pietruszka
1 mały pasternak
1 por
mała garść suszonych prawdziwków ( użyłam 3 szt posiekane w paski)
sól
pieprz
1,5 wywaru warzywnego, drobiowego lub cielęcego ( użyłam warzywnego)
1 łyżka masła
świeży majeranek.
po 4 rydze na porcję
młoda dymka
młoda dymka
ćwierć kostki masła
świeży majeranek
Drobno pokrojone w kostkę warzywa dusiłam na maśle ok 8 minut nie dopuszczjąc do zrumienienia. Na koniec dodałam namoczone grzyby i pokrojone w kostkę ziemniaki. Poddusiłam wszystko ok 5 minut cały czas mieszając. Zalałam bulionem z warzyw, dosoliłam i lekko popieprzyłam . Gotowałam z 3 gałązkami majeranku ok 15 minut _ do chwili gdy wszystkie warzywa wyraźnie zmiękły. Wyłowiłam gałązki ziół. Jeszcze gorącą zupę zmiksowałam i dodatkowo przetarłam przez sito. Podałam ją ze smażonymi na maśle rydzami, polaną masłem rydzowym oraz posypaną listkami świeżego majeranku.
W czasie gdy gotuje się zupa oczszczone rydze uzmażyłam na maśle, pod sam koniec sam koniec lekko je soląc i pieprząc i dodając tylko białą część dymki. Masło musi byc intensywnie pomarańczowe i klarowne a rydze lekko chrupiące.
Mój lepiej to:
Lepiej jeść ziemniaki solo, niż popijać wino z colą.
Agnieszko, przepis jest cudowny. Ziemniaki uwielbiam od zawsze :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, tylko w marketach można znaleźć oznaczone ziemniaki... Mam nadzieję, że szybko takie pojawią się na ryneczkach i będą nasze, polskie! :)
@Alucho:) dziękuję i tez mam taką nadzieję - a z ciekawostek - to na Pogórzańskiej Wsi skąd pochodzę - tez zaczeli oznaczac typy ziemniaków - i takie 50 kg sa opisane i dodają kartki z czym cosię je - idzie ku dobremu:)
UsuńWspaniały krem ziemniaczany...i te grzyby mmmm Pycha !
OdpowiedzUsuńZgadzam się - udał się naprawdę cudnei - inspiracją daleką była ziemniaczana zupa wiedeńska z borowikami - a poniewaz robłam krem to chciałam coś chrupiącego - a że miałam kilka rydzy;) Nparawdę polecam:)
UsuńSlusznie prawisz, ziemniak zasluguje na to, by go traktowac po krolewsku! I zeby rozrozniac odmiany, bo jak slusznie zauwazylas, nie wszystkie nadaja sie do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńI zupa zacna. U mnie tez dzis ziemniaczana :)