To ostatni przepis z serii "Grillluję ... też" wpis. Zrobiłam je przy współpracy z Monini.
Wyszły bardzo smaczne nieoczywiste połączenia.
Większość bardzo prosta- wystarczy uruchomić wyobraźnię i połączyć to co lubimy:)
Wieprzowina z jabłkami to klasyka.
Wzbogacone aromatyczną szałwią i ostrą musztardą cudownie smakuje. Zapraszam:)
Szaszłyki z polędwiczki wieprzowej z jabłkiem i szałwią w marynacie
musztardowej
na 4 porcje
- 2 polędwiczki wieprzowe
- 2 jabłka
- 2 cebule
- garść posiekanej świeżej szałwii
Marynata
musztardowa
- 3 łyżeczki ostrej musztardy średnioziarnistej (np. rosyjskiej)
- 3 duże łyżki oliwy szalotkowo - cebulowej
- 2 łyżki ostu z czerwonego wina Monini
- łyżeczka pieprzu czarnego – bardzogrubo zmielonego
- pół łyżeczki bardzo grubo zmielonej kolendry
- duża szczypta soli
Składniki
marynaty wymieszałam. Oczyszczone z błon polędwiczki pokroiłam w
plastry ok 12 mm. Cebulę pokroiłam w grube plasterki. Jabłek nie
obierałam tylko podzieliłam na ósemki. Posiekaną szałwię
zmażdzyłam nożem i wtarłam ją w mięso – a następnie
wymieszałm wszystko z marynatą. Mięso należy marynować minimum
45 minut. Gotowe aromatyczne kawałki nadziałam na namoczone
patyczki i upiekłam na grillu na wolnym ogniu. Zajęło to ok 20
minut.Ważne by mięso nie było różowe!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)