Wyprawa do źródła -- oliwy

Butelki na trasie o płynne złoto

Jestem szczęściarą i nie zamierzam tego ukrywać. Marzyła mi się wyprawa do Włoch ..... i wygrałam, dzięki swojemu daniu, wspaniałą (króciutką ale to bez znaczenia) wycieczkę do Słonecznej Italii. Dokładniej mówiąc poleciałam tam wraz z pozostałymi laureatkami konkursu "Z oliwą extara vergine można... organizowanego przez Firmę Monini i Durszlak. "- Anią i Agatą.

Niestety mój aparat ostatnio szwankuje więc zdjęcia są  jakie widać. Ale... nie zamierzam nawet zmącić radości jaką dała mi ta wyprawa.

Wspaniałe zdjęcia i bardzo ciekawe opisy wyjazdu znajdują się oczywiście na blogu Ani - oraz Agaty.

Największym plusem jaki dała mi wycieczka było poznanie źródła smaku oliwy.  

To było dla mnie bardzo ważne. Oliwę pokochałam wiele lat temu w Apulii. To tam poznałam smak kawałka dobrego chleba zanurzonego w oliwie, doskonałej bruschetty czy tez makaronu olio e prezzemolo. Miałam szczęście próbować doskonałej oliwy prosto z domowej tłoczni i polewać nią świeżą mozzarella di bufala. Od tej pory starannie wybieram oliwę która trafia na mój stół - ale.. no właśnie jak poznać dobrą oliwę, jaką oliwę wybrać na półce w sklepie.

O tym się uczyłam od eksperta oliwy pana Fabio. a na początek zapraszam na spacer po jednym z najbardziej urokliwych miejsc jakie znam. Zapraszam do Frantoio del Poggiolo.

Poranny widok na Spoleto i wzgórza Umbrii

Stare, piękne i niejedno widziały

Marzenie:)

Wspaniałe kilkusetletnie drzewka oliwne sadzone jeszcze przez pracowitych mnichów

Podziwiamy i fotografujemy:)

Jeden z widoków z okna

Słońce zachodziło bardzo malowniczo

Poranny spacer po gaju oliwnym

Po zajęciach w "szkole oliwy"

Gotowanie z Angelo Franchinim

 Z moich zdjęć tyle wycisnęłam:). - Obecnie jestem bardziej niż zajęta i na dokładkę chora - ale jak tylko wprowadzę się do siebie to wyruszę na spotkanie z oliwnymi smakami:)

Bardzo dziękuję Firmie Monini za doskonałą nagrodę - wspaniały czas i cudowne wspomnienia:)

Ani i Agacie za każdą przegadana chwilę i inspirujące rozmowy o kuchni.

Asi, Paulinie i Alinie za gościnę i za wszystko.:):):)