Już wylądowali bezpiecznie.
Jadą.
Będą ok 1 w nocy. Moje K. pojechało po swoich rodziców wracających z Wyprawy (naprawdę przez duże W:) a ja postanowiłam ich przywitać zapachem ciasta. Przecież nie ma to jak wrócić do domu :)
Ciasto jest bardzo szybkie i łatwe - po prostu biszkoptowe - oparte na tym przepisie.
Proste ciasto z czerwonymi porzeczkami
5 średnich jajek
150 g maki krupczatki
100 g cukru
70 g rozpuszczonego masła
łyżeczka ekstraktu waniliowego
skórka otarta z połowy cytryny
szczypta soli
kilka gałązek porzeczek do dekoracji (niekoniecznie)
Piekarnik nagrzałam do 160 stopni C. Przygotowałam tez średnią tortownicę. W mikserze stacjonarnym ubiłam jajka z cukrem i solą. Przesiałam mąkę i wymieszałam ją ze skórką z cytryny. Do doskonale ubitej (prawie białej) masy jajecznej ostrożnie wmieszałam mąkę a na koniec wlałam masło. Delikatnie ale dokładnie wymieszaną masę przelałam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch równomiernie rozsypałam porzeczki .
Piekłam ok 45 minut.
A teraz się studzi;) i pięknie pachnie;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie. Twoje uwagi ukażą się po zatwierdzeniu:)