Dzień Dziecka mógłby być codziennie. Niestety nie jest - i może to dobrze;) - dlatego tak mocno go cenimy i jako wieczne Dzieci wciąż obchodzimy.
W tym roku po prostu z najbliższymi przyjaciółmi
Ciasto na taki dzień powinno być proste i z owocami. Oto ono - publikuję dopiero teraz ale wiem że warto - zapraszam:)
Ciasto truskawkowe z kremem cytrusowo - ciasteczkowym
Biszkopt z 3 jajek według tego przepisu
Krem
3 żółtka ( od kur ekologicznych lub np zielononóżek)
3 płaskie łyżki cukru
250 g serka mascarpone
łyżeczka ekstraktu waniliowego
skórka otarta z limonki
50 ml likieru pomarańczowego
2 ciasteczka typu cantucci
szklanka poktojonych w ósemki dojrzałych truskawek
Dodatkowo
kilkanaście ładnych truskawek z ogonkami
50 ml likieru pomarańczowego i 50 ml herbaty do nasaczenia buiszkoptu
Biszkopt nasączyłam likierem z herbatą.
Z żółtek i cukru zrobiłam puszysty kogel - mogel. Dodałam mascarpone, otarte skórki z limonki oraz wanilię i likier. Dokładnie wszystko wymieszałam z truskawkami i jednym drobno pokruszonym ciasteczkiem.
Krem wyłożyłam na biszkopt, udekorowałam truskawkami a środek posypałam pozostałym ciasteczkiem.
Było pysznie:)
Przepis jest oczywiście mój :) a połączenie chrupkich ciasteczek, jedwabistego kremu i soczyście owocowych truskawek jest zniewalające:)
Nie potrzeba specjalnej okazji, by zajadac sie takim pysznym ciastem!
OdpowiedzUsuńczemu Ty mieszkasz tak daleko ode mnie ;) ????
OdpowiedzUsuń@ulcik -ale zapraszam;)
Usuńrzeczywiście, rozpieszczasz, że hoho!
OdpowiedzUsuńCzy biszkopt może być kupny?
OdpowiedzUsuńCzy biszkopt może być kupny?
OdpowiedzUsuń@mariola1975 oczywiście może być kupny - ale jeśli mogę doradzić to w cukierni - niektóre sprzedają po prostu biszkopt i bywają bardzo dobrą alternatywą dla pieczenia;)
Usuńmam dokładnie takie same zdanie co Maggie :)
OdpowiedzUsuńOj wygląda tak smacznie, chciałabym się na to skusić. Maggie ma racje okazja może znaleźć się zawsze :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie. Kupiona jestem tym kremem z kogla mogla. To musi być genialny krem. Pozdrowienia z niedaleka, bo z Łodzi ;-)
OdpowiedzUsuń