Tak nazywamy znane wszystkim tiramisu. Uwielbaim smak kawy. Uwielbiam biszkopt. Uwielbiam delikatność kremu. Nawet dla mojego serofoba jest czymś wyjątkowym, pożądanym wręcz. Aż trudno uwierzyć, że coś tak znanego i prostego może być aż tak pyszne.
To nie jest klasyczna wersja. Raczej coś w rodzaju tortu. Powstał na urodziny mojego K..
Biszkopt jest klasyczny. Natomiast krem to przepis mamy mojej włoskiej znajomej z moją modyfikacją alkoholową.
Tiramisu
Biszkopt
pieczemy go przynajmniej dzień wcześniej
4 jajka
4 łyżki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej tortowej
łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru waniliowego
szczypta soli
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Dno tortownicy o średnicy 22cm smarujemy olejem lub masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Z bokami nic nie robimy.
Przesiewamy mąki razem. Ubijamy białka ze szczyptą soli. Żółtka ubijamy z cukrem i wanilią na puszystą prawie białą masę. Łączymy z połową piany i mąką delikatnie mieszając łyżką. Dodajemy pozostałą pianę i przekładamy do tortownicy. Pieczemy w piekarniku 20 minut lub dłużej do tzw suchego patyczka. Studzimy.
Tiramisu
Ważne by przygotować je przynajmniej 12h przed podaniem.
Ważne by przygotować je przynajmniej 12h przed podaniem.
biszkopt z 4 jajek
2 opakowania serka mascarpone (500g)
5 żółtek
2 białka
100 g cukru pudru
łyżka ekstraktu z wanilii
łyżka ekstraktu z wanilii
75 ml whisky
25 ml likieru Baileys
25 ml likieru Baileys
200 ml espresso
2 łyżki kakao
Biszkopt kroimy na pół. Kawę mieszamy z likierem. Połową mieszanki kawowej nasączamy połówkę biszkoptu ułożonego dla naszej wygody na talerzu na którym będziemy podawać nasz deser.
Ubijamy białka z 1/3 cukru. W oddzielnej misce ubijamy żółtka do białości. Dodajemy mascarpone, wanilię i whiskey. Dodajemy pianę. (Na tym etapie wygląda to tak)
Boże Aguś ale ty to tu masz to wszystko piękne i pewnie dobre!
OdpowiedzUsuń