Następne bułeczki. Nasze ulubione. Piekę je gdy nie mam czasu upiec chleba. Szybkie. Proste. Pyszne. Dla tych którzy dopiero zaczynają. Nie trzeba formować wystarczy "rozsmarować" na blasze, pokroić i gotowe. Oparte o ten przepis ale mocno zmienione. Często piekę z podwójnej porcji. Zostawiam trzy na następne śniadanie a resztę po przestudzeniu kroję na pół, pakuję w torebki i zamrażam. Dzięki temu mam zapas - bo rano wystarczy wyjąć, włożyć do tostera i gotowe. Nic tak nie ułatwia życia jak proste rozwiązania.
Możemy użyć dowolnej mąki i ulubionych dodatków do posypania (sól z rozmarynem, nasiona kopru włoskiego, mak, sezam są bardzo ok:)
Bułeczki orkiszowe
500g mąki orkiszowej typ 1400
320g maślanki
12g świeżych drożdży
1 jajko
1 łyżeczka cukru lub miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka soli
W misce połączyć mąkę z solą, zrobić dołek.
Maślankę, drożdże i cukier wymieszać i wlać do mąki, zostawić na 20 minut.
Dodać jajko i wyrobić miękkie ciasto (ręcznie ok. 12 minut, mikserem ok. 6-7 minut).Miskę z ciastem przykryć folią i odstawić, aż ciasto podwoi objętość (ok. 60 minut). Ciasto rozsmarować na dużej piekarnikowej blasze. Pokroić na 12 bułek (najprościej zrobić to nożem do pizzy)
Przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.Posmarować odrobiną maślanki i posypać ziarnami, piec 15-20 minut w temp. 180 stopni, do zrumienienia.
Smacznego.
A właśnie nawet dziś w TV słyszałam mówiono o orkiszu. Był tam przepis na gołąbki z orkiszem i kapustą kiszoną.Nigdy jeszcze nie miałam tego nawet w rękach, a tym razem skoro nawet nasza Aga to smakowała to ja też muszę.A póki co spróbujemy bułeczek.
OdpowiedzUsuńMoniko:) używam mąki orkiszowej , którą zamawiam we młynie. Ma ciekawy lekko orzechowy smak - a traktuję ją jak mąkę pszenną. I smacznego
OdpowiedzUsuń