Specjalne okazje wypadają czasem w piatek.
Specjalnie dla wspaniałych gości w pewien piątek podałam łososia w dwóch smakach zapiekanego w domowym cieście francuskim.
Danie to oprócz fantastycznego smaku ma też tą zaletę że 30 minut przed podaniem po prostu włożyłam je do piekarnika. Wszystko przygtowane czekało w lodówce.
Pomysł na rybe w cieście nie jest oczywiście ani nowy ani mój. W tym wypadku ograniczona byłam wieloma wytycznymi i nie korzystałam z żadnego gotowego przepisu. Gościom zaproponowałam 2 wersje. Obie pyszne.
Zapraszam.
Łosoś w cieście na dwa sposoby
(na 14 porcji)
- ok 600 g ciasta francuskiego (użyłam uproszczonego ciasta francuskiego)
- żółtko z mlekiem do posmarowania
- ok pół kg ziemniaków
- kilkanaście dużych liści szpinaku
- 3 pory
- łyżeczka musztardy (użyłam rosyjskiej)
- 1 pęczek koperku
- małe opakowanie kremówki
- 1400 g świeżego filetu z łososia (podzielonego na 2 części)
- duża szczypta pieprzu
- sól
- 10 suszonych pomidorów (uzyłam domowych suszonych mrożonych)
- 100 g masła
- ognista mieszanka przypraw
- 120 g ricotty
- łyżka orzeszków pinii
Pory (całą białą i jasnozieloną cześć) pokroiłam w centymetrowe plasterki i lekko posolone poddusiłam na większości masła z dodatkiem pieprzu. Po około 10 minutach dodałam połowę śmietany i łyżkę posiekanego koperku i na najmniejszym ogniu gotowałam jeszcze 5 minut - do zgęstnienia.
Pomidory posiekałam drobno i poddusiłam z odrobiną wody i łyżeczką masła przez 10 minut a nastepnie zmiksowałam z pikantna przyprawą na niezbyt gładkie pure.
Szpinak zblanszowałam i osuszyłam.
Mocno schłodzone ciasto podzieliłam na 2 części.
Ciasto rozwałkowałam na owal o grubości ok 0,5 cm. - jak na zdjęciach. Na środku ułożyłam liście szpinaku, na nich ostrożnie rozłożyłam ziemnaiki z koperkiem i musztardą. Posypałam je łyżeczką posiekanego koperku i rozłożyłam na nich 1\3 porów. Na tym łóżeczku ułożyłam łososia, posypałam go resztą koperku i obłozyłam pozostałymi porami. Całość obłożyłam liśćmi szpinaku i zawinęłam w ciasto (wg. zdjęć)
Drugą część ciasta rozwałkowałm podobnie i również obłozyłam szpinakiem. Na środku ułożyłam ziemniaki które przykryłam pure z pomidorów oraz łososiem. Rybę posypałam pikantna mieszanką przypraw - posmarowałam serkiem i zapakowałam w szpinak i ciasto.
Tuż przed pieczeniem posmarowałam żółtkiem z mlekiem a wersję z pomidorami posypałam dodatkowo piniami i piekłam ok 30 minut w 200 stopniach C.
Ta różowa podkładka to silikonowa stolnica, którą dostałam od Mamy. Swietnie się sprawdza:)
Ta różowa podkładka to silikonowa stolnica, którą dostałam od Mamy. Swietnie się sprawdza:)
I w dodatku ze szpinakiem, mniam!
OdpowiedzUsuńmniam owszem - ale ten szpinak ma tylko za zadanie chronic całość przed utrata wilgotności a ciasto przed rozmoknięciem:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten Twój łosoś i na pewno by mi smakował :)
OdpowiedzUsuńpyszne połączenie ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję:) a które bardziej pyszne?
Usuń