Wiem, można je kupić w każdej cukierni i większości sklepów spożywczych. Ale jak dziś usłyszałam - to inny wymiar bezy. i moim zdaniem od czasu do czasu warto wykorzystać białka i upiec te kruche, lekkie pianki.
Przygotowałam je klasycznie - przynajmniej tak mi się wydaje.
Podobne bezy piekłam wieki temu korzystając z bardzo starej książki kucharskiej w pensjonacie znajomych. Metoda jest ta sama. Ale nie pamiętałam proporcji. Metodą prób i błędów doszłam do obecnego ideału.
Jeśli lubicie kruche, chrupiące bardzo suche bezy - to przepis dla Was.
Bezy
Proporcje:
1 białko kurze
60 g cukru
10 ml wody
szczypta soli.
Z wody i cukru w garnku o grubym dnie ugotowałam syrop.( Musiałam ugotować go do tzw "nitki" czyli chodziło o to by powstał gęsty syrop który gdy pomieszałam widelcem i podniosłam tenże do góry to spadająca ostatnia kropla pociągnęła za sobą nitkę).
W międzyczasie w mikserze stacjonarnym ubiłam na sztywno białka ze szczyptą soli.
Gotowym syropem lejąc go ostrożnie zalałam białka cały czas miksując je na małych obrotach. Zwiększyłam obroty i ubijałam całość do przestudzenia - ok 20 minut.
Piekarnik nagrzałam do 110 stopni C.
Ponieważ nie jestem perfekcjonistką a jestem leniwa:) nałożyłam pianę łyżką i wyszły nieregularne wzgórki.
Suszyłam je w termoobiegu ok 3h. Zaraz po wyjęciu - jeszcze ciepłe były lekko ciągnące. Po wystudzeniu idealnie kruche, błyszczące - przepyszne.
Oczywiście można ubijać białka ręcznie - ale to zajmie więcej czasu.
Hej hej:) BArdzo lubię Twoje przepisy - zazwyczaj są proste i może je zrealizować przeciętna Polka ;) Ja aż tak dużo nie gotuję - moją pasją są herbaty:) Teraz trwają dni herbaty - pomyśłałam, że i Tobie dam znać, bo na stronie www.dniherbaty.pl w zakładce Herbata do Smaku jest fajne wyzwanie dla takich smakoszy jak Ty:) Trzeba dobrać ajbardziej odpowiednią herbatę do swojego przepisu, taką która podkreśli jego smak:)
OdpowiedzUsuńNo i przy tym się uśmiechnąć :) Ja już zgłosiłem swój przepis na drinka herbacianego do konkursu "Herbata z dodatkami" Strasznie mi się też podoba spocik który znalazłem tutaj http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2011/09/cynamonowe-slimaczki.html który promuje te dni herbaty :) Aż się człwoiek chce uśmiechnąć
OdpowiedzUsuń