Mówi się że można zgrillować wszystko. To nie jest prawda. Przetestowaliśmy osobiście - Grillowane kiszone ogórki są okropne. Brrr.
Zapewne znacie jescze inne, niezbyt grillowe produkty.
Ale nie należy do nich marchewka. Gdzieś, kiedyś widziałam zdjęcie marchewki z grilla. Pomyślałam - dlaczego nie. Wymyśliłam sobie smaki pasujące i.... wyszło super.
Cudne jarskie danie, bogate w smaku lecz lekkie, aromatyczne ale nie przytłaczające innych. Do zrobienia znacznie wczesniej czyli w trakcie imprezki wszystko mamy gotowe i tylko wrzucamy na chwilę na ruszt i potem do marynaty.
Naprawdę polecam.
Aromat cytrusów bardzo mi odpowiada w połączeniu ze słodyczą młodych marchewek
Grillowane
młode marchewki w glazurze cytrusowej
pęczek
młodych marchewek z nacią
4
łyżki oliwy Gran Fruttato Monini
skórka
otarta z połowy pomarańczy
3
łyżeczki brązowego cukru
łyżka
octu balsamicznego monini
sok
z połowy pomarańczy
sok z połowy liminki
łyżka
lemonini Monini
szczypta
soli
2
łyżeczki drobno posiekanej natki pietruszki
pół
łyżeczki posiekanego tymianku
ewentualnie
Glassa balsamiczna Monini
sól
morska
Idealne
do przygotowania nawet kilka godzin wczesniej.
Obrane
młode marchewki z ok 1.5 pozostałścią po naci obgotowałam w
lekko osolonej wodzie aby pozostały miękkie ale już ugotowane.
Opłukane zimną wodą przełożyłam do glazury powstałej ze
zmieszania wszystkich składników za wyjątkiem ziół i glassy. ( w
glazurze mogą pozostać kilka godzin).Grillowałam na rozgrzanym grillu do uzyskania apetycznych pasków i skarmelizowania glazury. Do pozosyałej w naczyniu glazury dorzuciłam natkę pietruszki wraz z tymiankiem i przełożyłam tam zgrillowane marchewki. Podałam polane glassą i posypane odrobiną soli morskiej:)
Jestem zachwycona marchewkami z grilla!
OdpowiedzUsuńTylko... co to jest lemonina?
@Wiero to po prostu sok cutrynowy z butelki - naprawdę bardzo smaczny:)
Usuń